Limanovia Limanowa - LKS Jawiszowice

Udana inauguracja Wiosny! LKS Jawiszowice wyrywa zwycięstwo MKS Limanovii. Dawid Hałat bohaterem spotkania.

MKS Limanovia Limanowa 2-3 LKS Jawiszowice (2-1)

W inaugurującej wiosenne zmagania XX kolejce IV Ligi Jako Małopolskiej nasza drużyna udała się do sąsiadującej z nami w tabeli Limanowej. Po zaciętym meczu,w którym Jawiszowianie dwa razy odwracali losy spotkania 3 punkty pojechały do Jawiszowic, co pozwoliło na umocnienie się na podium ligi. Bohaterem spotkania został Dawid Hałat, który zaliczył dublet.

W początkowej fazie spotkania to gospodarze dłużej utrzymywali się przy piłce, nie przełożyło się to jednak na groźne sytuacje. Jawiszowice, którzy mądrze ustawiali się w obronie przetrwali początkowy napór przeciwnika i sami ruszyli do ataku.
W 6 minucie spotkania po prostopadłym podaniu Frączka szansę na zdobycie gola miał Eryk Ceglarz. „Cegła” wszedł rajdem w pole karne Limanovii, mocno uderzył, jednak bramkarz wyłapał ten strzał.

Chwilę później, w 14 minucie doskonałym strzałem głową popisał się Korczyk. Bramkarz jednak w ekwilibrystyczny sposób wybił piłkę na rzut rożny. Widoczny był coraz większy napór Jawiszowic.

Niestetyw 18 minucie meczu po zagraniu z rzutu rożnego w naszym polu karnym sfaulowany został Pławecki i sędzia wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł kapitan gospodarzy – Kurczab, który z zimną krwią wykorzystał „jedenastkę”.

Zdobyta bramka dodała wiatru w żagle drużyny z Limanowej, która już w 21 minucie miała okazję na podwyższenie prowadzenia. Jednak dobrze zapowiadający się kontratak powstrzymała nasza defensywa. Jawiszowianie szukali swoich szans po stałych fragmentach gry.

W 23 minucie niecelny strzał głową po rzucie rożnym oddał Pitry.

W 30 minucie kapitalną obroną strzału z woleja popisał się Hamelka.

W 33 minucie na strzał z rzutu wolnego z boku pola karnego zdecydował się Frączek – uderzał jednak niecelnie.

Podobny skutek miał strzał z dystansu, który w 38 minucie oddał Seweryn.

Nadeszła jednak upragniona 40 minuta, w której duet Hałat-Korczyk cudownie „rozklepali” obronę miejscowych. Popularny „Hałi” nie mógł zmarnować takiej wybornej sytuacji i bezlitosnym strzałem pokonał bramkarza Limanovii.

Utrata bramki poskutkowała motywująco na Limanowian, którzy już minutę po straconej bramce mieli wyborną okazję do wyjścia na prowadzenie. Mocny strzał napastnika wybronił Hamelka.

To ostrzeżenie niestety nie ustrzegło naszej drużyny od utraty bramki. W doliczonym czasie pierwszej połowy spotkania dośrodkowanie z lewej strony wykorzystał Kurek, który golem do szatni wyprowadził swój zespół na prowadzenie 2-1.

Druga połowa meczu rozpoczęła się od mocnego natarcia naszej drużyny. Bardzo szybko przyniosło to efekty.

W 49 minucie Jawiszowice wykonywały rzut wolny. Posłaną w pole karne piłkę zgrał Korczyk, a na „długim słupku” czekał już Karcz, który silnym strzałem umieścił piłkę w siatce.

Wyrównanie spotkania ochłodziło zapały obu drużyn i gra przeniosła się do centralnej części boiska.

W 57 minucie strzał głową oddał napastnik Limanovii. Hamelka był na posterunku i wybronił uderzenie.

W 61 minucie piłka ponownie zatrzepotała w siatce gospodarzy, jednak sędzia dopatrzył się spalonego i nie uznał bramki. W 66 minucie niewiele brakło, a dobre dośrodkowanie z rzutu wolnego Czaickiego przeciąłby Pitry.

W 70 minucie miała miejsce jedna z większych kontrowersji tego spotkania. Wychodzącego sam na sam Korczyka z boku pola karnego nieprzepisowo powstrzymał bramkarz Limanovii. Sędzia jednak nie odgwizdał faulu, wskazał jedynie na rzut rożny.

W 75 minucie Jawiszowice wykonywały rzut wolny. Dośrodkowanie Czaickiego, głową w polu karnym zgrał Pitry, do piłki wyskoczył Hałat i przelobował bezradnego w tej sytuacji bramkarza gospodarzy.

Chwilę później, w 79 minucie na ekwilibrystyczny strzał przewrotką zdecydował się Korczyk, piłka po jego uderzeniu minęła jednak światło bramki.

Limanovia próbowała się odgryźć jednak brakło jej już argumentów i nasza drużyna dowiozła zwycięstwo do końcowego gwizdka.

Po zakończonym spotkaniu nasza drużyna dopisała upragnione 3 punkty do ligowej tabeli i umocniła się na najniższym stopniu podium. Ta wygrana jest niezwykle istotna, gdyż nasi bezpośredni rywale również zdobyli w tej kolejce po 3 punkty. Jest to kolejne spotkanie, w którym Jawiszowice odwracają losy meczu i wyrywają zwycięstwo.

MKS Limanovia Limanowa 2-3 LKS Jawiszowice

Bramki: Kurczab 19’ (rzut karny), 45+1’ Kurek – Hałat 40’ (asysta Korczyk) oraz 76’ (asysta Pitry), Karcz 49’ (asysta Korczyk).

Statystyki:

Strzały celne: 5-5

Strzały niecelne: 1-5

Rzuty rożne: 2-6

Kartki żółte: 2-5

Kartki czerwone: brak

Skład LKS Jawiszowice:

Hamelka – Wójcik, Pitry, Arkhipau, Hałat (92’ Gibas) -
Seweryn (81’ Gąsiorek), Czaicki (77’ Kocemba), Frączek (81’ Kralczyński), Ceglarz-
Karcz (88’ Sitko), Korczyk.

PW

Tabela :

Zdjęcia :

https://www.facebook.com/Ml.Misiek/posts/pfbid02q7KG9NUDnXEi5UAe7PfeVdmfEXaXdgt89wSVyjtwpryNmEohtMtKvBoVKK6WRV51l