LKS Jawiszowice - Glinik Gorlice

Wysokie zwycięstwo po nerwowej drugiej części gry. Jawiszowice bezlitosne w końcówce dla Glinika Gorlice.

LKS Jawiszowice 4-1 Glinik Gorlice (2-0).

W XXXIV kolejce Jako 4 Ligi Małopolskiej drużyna LKSu Jawiszowice podejmowała na własnym stadionie Glinik Gorlice. Po zaciętym spotkaniu nasi zawodnicy odsyłają drużynę Glinika z bagażem czterech straconych bramek i powracają na zwycięską ścieżkę.

Spotkanie rozpoczęło się od całkowitej dominacji Biało-Zielonych. Widać było większe doświadczenie i umiejętności. Na uwagę zasługuje fakt, że w drużynie przyjezdnych większość zawodników wyjściowej jedenastki miało status młodzieżowca. Już w 2 minucie meczu niewiele brakowało by strzał Korczyka zatrzepotał w siatce. Po akcji z lewej strony nasz napastnik niewiele się pomylił. W 7 minucie na strzał zza szesnastki zdecydował się Frączek. Bramkarz Glinika zachował czujność i wybił piłkę na rzut rożny.

W 10 minucie Frączek przejął piłkę w środku pola, posłał mierzone, długie podanie do Ceglarza, który od środka boiska pomknął „autostradą” w stronę bramki Niebieskich. Gdy był na rogu pola karnego, złamał do środka i posłał mierzony strzał, który nie dał najmniejszych szans bramkarzowi.

Zawodnicy Glinika próbowali odpowiedzieć. W 15 minucie po wrzutce z lewej strony boiska główka napastnika wylądowała na słupku Jawiszowic. Dalsza część pierwszej połowy to festiwal niecelnych strzałów z obu stron. W 38 minucie bezpośrednio z rzutu rożnego szczęścia szukał Radomski. Golkiper gorliczan wyłapał piłkę.

W 42 minucie z prawej strony boiska akcję zawiązał duet Ceglarz-Karcz. Po kilku podaniach „Cegła” wystawił piłkę „Karcziemu” a ten bez większego trudu wpakował ją do bramki.

Na początku drugiej części spotkania obie drużyny badały się wzajemnie. Dopiero w 55 minucie zanotowaliśmy pierwszy celny strzał, którego autorem był Ceglarz. Nie sprawił on jednak większych trudności bramkarzowi. W odpowiedzi Gorlice posłały kilka niecelnych strzałów w kierunku bramki Biało-Zielonych. Jawiszowice miały mecz pod kontrolą i to nieco uśpiło czujność naszych zawodników. Najpierw w 74 minucie potężny strzał pomocnika Gorlic wylądował na naszej poprzeczce. Chwilę później okazję miał Hałat, który oddał dobry, lecz zbyt słaby strzał by pokonać golkipera przyjezdnych.

W 77 minucie piłkę z lewej strony okolic szesnastego metra otrzymał Szafran, który obrócił się i posłał mierzone uderzenie na dalszy słupek Hamelki. Nasz bramkarz był nieco zasłonięty i nie zdążył z reakcją.

Gorliczanie złapali kontakt i ruszyli z dalszymi atakami. W 79 minucie Hamelka wykazał się dużym refleksem broniąc strzał napastnika. W 86 minucie jeden z ataków Jawiszowic skutkował rzutem karnym. Wypuszczony sam na sam Karcz został powalony przez bramkarza, a sędzia wskazał na „wapno”. Do piłki podszedł niezawodny w takich okolicznościach Ceglarz. Niestety bramkarz wyczuł jego intencje i sparował strzał na słupek, a dobitka Karcza była niecelna. Obroniony rzut karny niezwykle zmotywował Gorlice, które ruszyły do zmasowanego ataku na naszą bramkę. Taka sytuacja sprawiła, że po przejęciu piłki Jawiszowice mogły ruszyć z kontratakami.

W 94 minucie po jednej z nich piłkę z prawej strony połowy otrzymał Ceglarz, który wraz z Karczem pognał w stronę bramki Niebieskich. Wyszli 2 na 1 z bramkarzem. „Cegła” wyłożył Karczowi piłkę do pustaka, a ten dopełnił jedynie formalności.

Chwilę później w 96 minucie miała miejsce kopia akcji z 2 minut wcześniej. Tym razem jednak to Dziadkowiec był adresatem podania Ceglarza i to on ustalił wynik spotkania na 4-1.

Po zakończonym spotkaniu nasi zawodnicy kolejny już raz w tym sezonie mogli odprawić zwycięski taniec. Powrót na zwycięską ścieżkę daje nadzieje na pozostanie na fotelu vicelidera do końca rozgrywek 4 ligi.

LKS Jawiszowice 4-1 Glinik Gorlice

Bramki: Ceglarz 10’ (asysta Frączek), Karcz 42’ (asysta Ceglarz) i 90+4’ (asysta Ceglarz), Dziadkowiec 90+6’ (asysta Ceglarz) – Szafran 77’.

Statystyki:

Strzały celne: 9-3

Strzały niecelne: 8-6

Rzuty rożne: 8-3

Kartki żółte: 2-0

Kartki czerwone – brak

Skład LKS Jawiszowice:

Hamelka – Wójcik (80’ Karnia), Kocemba, Radomski, Hałat -
Kralczyński (58’ Dziadkowiec), Czaicki, Frączek, Ceglarz –
Karcz, Korczyk (46’ Sitko).

PW

Zdjęcia :

https://oswiecim.naszemiasto.pl/iv-liga-pilkarska-jawiszowice-w-koncowce-meczu-pograzyly/ar/c1-9718727?fbclid=IwZXh0bgNhZW0CMTEAAR1wMLON0TV4pCRTbpLDSVX_LI439CxhDChuKcelKYx1k0pFgCFqbxxmhyE_aem_ATKCS6G6gGKQuUVMso1fLMTKGz6qtpWp_2gx1_Dg_3ynYL_wmgL9mznHt0f6lFhKjVcSkisMSlfO2BS3VUwGRl87

https://oswiecim.naszemiasto.pl/jakub-dziadkowiec-lks-jawiszowice-jestem-uniwersalny-lukasz/ar/c1-9719093?fbclid=IwZXh0bgNhZW0CMTEAAR1zgOscHkAgf6chRxXqFtevEo25Dqzl3v-tXUagGivzHUwtk_PjJHERYjo_aem_ATLSvdHcY7XubZ0wXDMOSfTihGjDSyEENNL0b-_4V5vbBuRLgH3jRjQtHsi7m-uhbcg3Z6IBX_F1Ke7AoQM6hsp-

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.7430855260370359&type=3

Tabela :